Mieszkanie nad morzem – kupić czy wynająć? Zamieszkanie w miejscowości nadmorskiej może mieć różne przyczyny. Dla niektórych jest to wyjazd na studia, dla innych zmiana miejsca zatrudnienia. Jeszcze inni szukają po prostu ustronnego miejsca, w którym będą mogli spędzić czas na emeryturze. Problematyczna jest zawsze kwestia znalezienia odpowiedniego dla siebie mieszkania. Większość osób stoi przed dylematem, czy lepiej mieszkanie nad morzem kupić, czy może wynająć? Odpowiadamy.

Nieruchomości coraz droższe

Wiele osób nie wyobraża sobie mieszkać „na wynajmowanym”. Dotyczy to w szczególności tych, którzy w nadmorskiej miejscowości planują osiąść na dłużej. Niemniej jednak napotykają oni jeden, poważny problem na drodze do zakupu wymarzonego mieszkania nad morzem. Są nim ceny, które stale rosną. Jeżeli chwilowo nie idą w górę, to utrzymują się na bardzo wysokim poziomie. Ceny mieszkań to ogromny problem w skali całego kraju. Niemniej jednak to właśnie w miastach położonych nad morzem ceny mieszkań są najwyższe. Nic nie wskazuje na to, aby w kolejnych miesiącach miały one spaść. Ile będziemy potrzebowali na kupno mieszkania w Gdańsku lub w Gdyni? Otóż mieszkanie, które ma około 50 metrów kwadratowych, kosztuje mniej więcej pół miliona. Mowa tutaj o mieszkaniach z rynku pierwotnego. Na rynku wtórnym ceny są minimalnie niższe. Jeżeli jednak marzy nam się większe mieszkanie, to będziemy musieli zapłacić odpowiednio więcej. Wiele mieszkań nadmorskich kupowanych jest na kredyt. Tymczasem im wyższa kwota kredytu, o którą wnioskujemy, tym więcej większą zdolność kredytową musimy posiadać. Jeśli zaś chcemy kupić mieszkanie bez zaciągania kredytu, to musimy posiadać bardzo duży kapitał na start. Choć sytuacja na rynku wtórnym nieruchomości nadmorskich wygląda nieco lepiej, w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Mieszkania są bardzo drogie, gdyż zazwyczaj w zamian za niższy standard otrzymujemy lepszą lokalizację. Co więcej, właściciele mieszkań oraz deweloperzy wiedzą, jaką popularnością cieszą się miejscowości nadmorskie. Mowa tutaj nie tylko o potencjalnych mieszkańcach, ale również o inwestorach. Kupują oni mieszkania, które następnie chcą wynajmować chociażby turystom. Z tego też powodu ceny mieszkań nad morzem są tak wysokie i nic nie wskazuje na to, aby miały spaść.

A może wynajem?

Wynajem mieszkania to bardzo popularna opcja chociażby u naszych zachodnich sąsiadów, Niemców. Niemniej jednak w Polsce nie przyjęła się ona zbyt dobrze. Każdy bowiem marzy o własnym mieszkaniu, w szczególności takim, które położone jest nad morzem. Co więcej, ceny mieszkań na wynajem w ogóle nie zachęcają. Tutaj ponownie – problem ten zauważamy w skali całego kraju, jednak miejscowości nadmorskie prezentują go dobitnie. Wynajem mieszkania kosztuje tutaj około 1500-2500 zł miesięcznie. Uważne osoby szybko orientują się, że tyle – mniej więcej – wynosi miesięczna rata kredytu hipotecznego. Okazuje się więc, że wynajem wcale nie jest opłacalny. Ma on rację bytu jedynie w przypadku studentów. Decydują się na niego również osoby, które nie chcą mieszkać nad morzem zbyt długo. Oczywiście, także i turyści wynajmują mieszkania, tyle że krótkoterminowo. Co istotne, podana kwota dotyczy zazwyczaj wartości odstępnego. Do tego musimy jeszcze doliczyć czynsz oraz opłaty bieżące za wodę, gaz czy prąd. Niestety, okazuje się, że na wynajem mieszkania nad morzem stać tylko nielicznych. Dodatkowo jest to rozwiązanie właściwie dla nikogo nieopłacalne. Nic więc dziwnego, że wynajem przestaje cieszyć się popularnością. Jedynie turyści wciąż pozostają wiernymi fanami najmu krótkoterminowego. Oczywiście nieco inaczej prezentują się ceny kawalerek, a inaczej dużych, dobrze wyposażonych mieszkań. Niemniej jednak musimy pamiętać o tym, że w stosunku do innych miejscowości, ceny te w dalszym ciągu są bardzo wysokie. Warto skusić się więc na ofertę, która w cenie odstępnego zawiera już czynsz. Takich propozycji jest stosunkowo niewiele, jednak pozwalają one wiele zaoszczędzić.

Gdzie mieszkać nad morzem?

Osoby, które chciałyby zamieszkać w nadmorskiej miejscowości https://sardynianieruchomosci.pl, mają nie lada orzech do zgryzienia. Decyzja pomiędzy kupnem mieszkania, a jego wynajmowaniem, jest bardzo trudna. Czasami jednak to życie podejmuje ją za nas. Przykładem jest sytuacja, w której nie mamy odpowiedniej zdolności kredytowej. W przypadku jej braku bank nie udzieli nam kredytu, który miałby sfinansować zakup mieszkania. Wtedy też nie mamy innego wyboru – musimy wynająć nieruchomość, jeśli chcemy mieszkań nad morzem . Rozwiązaniem wydaje się zakup mieszkania w mniejszym mieście i dojeżdżanie do pracy czy na uczelnię. W pewnym sensie może się to okazać pomocne, jednak ceny w nadmorskich miejscowościach są na ogół bardzo wysokie bez względu na to, czy mieszkamy w Gdańsku, czy pod nim. Co ciekawe, ceny mieszkań szybują w górę wraz z początkiem sezonu wakacyjnego. Chętnie kupują je wtedy inwestorzy, którzy zainteresowani są wynajmowaniem ich turystom jeszcze w tym sezonie. Pamiętajmy więc, aby zakupu mieszkania dokonać w innym terminie, na przykład na jesień.